Uwielbiam spędzać czas wolny z moim czworonożnym przyjacielem, jest to Pinczer Miniaturowy. Wabi się Supeł 😀

Lubi leniuchować jak już oczywiście wybiega swój dzienny limit. Jest on pupilem całej rodziny, choć jedenaście lat temu, kiedy tata przywiózł go do domu z hodowli, mama była dość sceptycznie nastawiona na wieść o nowym członku rodziny. Oczywiście ja i moje rodzeństwo byliśmy zachwyceni tym, że tata sprawił nam taką niespodziankę.

Jest on psem żywiołowym, czego nie widać na zdjęciach obok, ale niestety tylko jak odpoczywa można zrobić mu ładne zdjęcia.
Uwielbia łapać promienie słoneczne oraz towarzyszyć mi w czasie domowych seansów  filmowych 😀  Oto i on w całej swojej okazałości.

Pinczer miniaturowy to pies o pogodnym usposobieniu. Bardzo lubi się bawić. Uważa się go za jednego z najmniejszych psów domowych. Uznawany jest za hałaśliwego czworonoga. Swoje niezadowolenie wyraża głośnym szczekaniem. Pinczer miniaturowy jest psem towarzyszącym i stróżującym. Charakteryzuje się bardzo elegancką sylwetką. Najlepiej opisać go jako mniejszą wersję pinczera średniego. Jest bystry i spostrzegawczy. Pinczer miniaturowy charakteryzuje się niezwykle pogodnym usposobieniem. Jest wesoły, pełen uroku. Mocno przywiązuje się do ludzkiej rodziny. Lubi być darzony zainteresowaniem opiekuna. Zazwyczaj przejawia nieufność w stosunku do obcych. To pies o żywym temperamencie, bystry, odważny, spostrzegawczy.

Jest bardzo energicznym psem i dlatego bardzo ciężko uchwycić go w dobrym kadrze podczas zabawy…   można powiedzieć, że nie daje się sfotografować będąc w ruchu. Uwielbia zimowe spacery, choć nie za długie, bo marzną mu łapki… 😀 

 

---

Dłuugimi  jesiennymi wieczorami lubię również czytać książki, szczególnie te oparte na prawdziwych wydarzeniach.

Jedną, która wbiła mi się w pamięć jest książka pt. „25 lat niewinności – sprawa Tomka Komendy” na jej ostatnich stronach pojawił się cytat, który zapadł mi w pamięć i dał dużo do myślenia…

„Do tryumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili…”

Jest to książka opisująca życie niewinnego człowieka, który trafił do więzienia za… niewinność. Na szczęście znalazł się człowiek (policjant), który stanął na wysokości zadania i doprowadził do wyjaśnienia tej sprawy. Dzięki jego uporowi prawda ujrzała światło dzienne. Jest to historia, która nigdy nie miała prawa się wydarzyć… :(.